poniedziałek, 23 marca 2020

Pustynie lodowe i gorące

Dzień dobry,
Poniżej zamieszczam film ukazujący życie oraz walory pustyń zarówno gorących jak i lodowych. Podczas opracowywania pytań na temat pustyni gorącej warto przypomnieć sobie opisy przyrody
i scenerie, która została ukazana w książce H. Sienkiewicza ,, W pustyni i w puszczy". Poniżej zamieszczam link do opisów przyrody w książce Sienkiewicza :-)
https://klp.pl/w-pustyni-i-w-puszczy/a-9821.html (Opis krajobrazów)
https://klp.pl/w-pustyni-i-w-puszczy/a-9821-2.html

Zbliżał się wieczór. Słońce stało jeszcze dość wysoko, ale przetoczyło się już na stronę jeziora. Słonawe jego wody poczynały lśnić złotem i drgać odblaskami pawich piór. Po arabskim brzegu ciągnęła się, jak okiem sięgnąć, płowa piaszczysta pustynia — głucha, złowroga, martwa. Między szklanym, jakby obumarłym niebem a bezmiarem pomarszczonych piasków nie było śladu żywej istoty. Podczas gdy na kanale wrzało życie, kręciły się łodzie, rozlegały się świsty parowców, a nad Menzaleh migotały w słońcu stada mew i dzikich kaczek — tam, na arabskim brzegu, była jakby kraina śmierci. Tylko w miarę jak słońce zniżając się stawało się coraz czerwieńsze, piaski poczęły przybierać barwę liliową, taką, jaką jesienią mają wrzosy w polskich lasach.

Zachód słońca na pustyni
Słońce przeszło już na tę stronę Nilu i zniżyło się nad pustynią tonąc w złotych i purpurowych zorzach płonących po zachodniej stronie nieba. Powietrze tak było przesycone różowym blaskiem, że oczy mrużyły się od jego zbytku. Pola przybrały odcień liliowy, a natomiast odlegle wzgórza, odrzynające się twardo na tle zórz miały barwę czystego ametystu. Świat tracił cechy rzeczywistości i zdawał się być jedną grą zaziemskich świateł.

Oczywiście to nie wszystkie opisy








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostań młodym przyrodnikiem